Dołącz do nas teraz! To nic nie kosztuje. Uzyskaj pełny dostęp i korzystaj z tej strony
Wracam, wracam po długiej rozłące —
e twoje, niecierpliwe, lgnące.
br/>Wszystko — dawne, a n [ ... ]
Lubię twoim weselem rozniecony gwar —
woimi oczami upatrzoną drogę —
ar w śmiechu zjawi [ ... ]
Z dłońmi tak splecionymi, jakbyś klęcząc, spała,
ostępne mym oczom wpatrzona widzenie,
[ ... ]
Gdy domdlewasz na łożu, całowana przeze mnie,
ę cię posiąść na zawsze, lecz daremnie, dare [ ... ]
Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą —
ego, że się garną do twego uśmiechu [ ... ]
Zazdrość moja bezsilnie po łożu się miota:
ałował twe piersi, jak ja, po kryjomu?
y jest [ ... ]
Czasami mojej ślepej posłuszny ochocie
agnę w tobie mieć czujną na byle skinienie
gę, co p [ ... ]
Ty przychodzisz jak noc majowa...
Biała noc, noc uśpiona w jaśminie...
aśminem pachną twe sło [ ... ]
Znam tyle twoich pieszczot! Lecz gdy dzień na zmroczu
łyśnie gwiazdą, wspominam tę jedną — b [ ... ]
Com uczynił, żeś nagle pobladła? Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła? Jakże milcząc pogl [ ... ]
cały wierszSłońce zgasło. O, jakże zwinne są i młode
chy czerwca, nim w północ głuchą się przes [ ... ]
Wiedzą ciała, do kogo należą,
po ciemku, obok siebie leżą!
rga — wardze, a dłoń dłoni [ ... ]
Nie ran pogardą tej obcej dziewczyny,
ej czar jest inny niżeli twój czar.
ś memu ciału dreszcz [ ... ]
Com uczynił, żeś nagle pobladła?
zaszeptał, żeś wszystko odgadła?
e milcząc pogląda [ ... ]
Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,
le w innym sadzie, w innym lesie —
że by inaczej zasz [ ... ]
Nocą umówioną, nocą ociemniałą
ło do mnie ciszkiem to przychętne ciało.
yszło potaj [ ... ]
Spisz jeszcze... Na twych rzęsach — skra drobna poranku.
achy śnią się twej dłoni — bo i [ ... ]
Ten pąk róży, co dobył zaledwie pół skroni
sk liści od spodu tak czujnie ujęty!
n uś [ ... ]
Romans śpiewam, bo śpiewam! Bo jestem śpiewakiem!
była żebraczką, a on był żebrakiem.
Poko [ ... ]
W księżycowy wniknąć chłód,
w to srebro na wskroś złote,
niezawiły śmierci cud
w [ ... ]
Śledzą nas... Okradają z ścieżek i ustroni,
dem przez nas wykrytych. Gniew nasz w słońcu [ ... ]
Czy nie słyszysz, jak obłok porusza się senny!
noc ciszą pogłębia dna ciekawy strumień!
nbsp;[ ... ]
Ja tu stoję za drzwiami — za klonowymi,
ciąż milczę ustami — rozkochanymi.
adchodzi w [ ... ]
Dziś w naszego spotkania rocznicę
zawrzemy szczelnie okiennice,
By powtórzyć wśród nocnej ciem [ ... ]